Witam Was w nowej formie postu na blogu, mianowicie ulubieńcy kwietnia. Postanowiłem napisać post tego typu, ponieważ chciałbym zwrócić Wam uwagę na kilka piosenek, filmów i zdjęć, które były ze mną w minionym miesiącu!
Ulubieńcy filmowi!
Zdecydowanie w tym miejscu postawię film "Ciemniejsza strona Grey'a". Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do całej serii filmów z tytułowym Grey'em, ale kiedy miałem ochotę oglądnąć jakiś film, były one polecane na większości portali. Po zobaczeniu "50 twarzy" jej dziwne zakończenie zachęciło mnie do oglądnięcia "Ciemniejszej strony", a ta "Nowego oblicza". I dzień później oglądnąłem jeszcze raz "Ciemniejszą stronę". Jest to mimo nafaszerowania erotyzmem, bardzo romantyczny film, gdzie właśnie w drugiej części romantyczna strona przeważa nad erotyczną, zaś trzecia odsłona Grey'a jest już zbyt przekombinowana, stąd mojemu gustowi najbardziej przypadła "Ciemniejsza strona". Całą fabułę filmu zdobi GENIALNY soundtrack. Najlepsze co utkwiło mi w pamięci to właśnie muzyka.
Ulubieńcy muzyczni!
Jeżeli miałbym wskazać jedną piosenkę jako ulubieniec miesiąca, było by to "All The Feels" Renaidy. Jest to piosenka z tegorocznej edycji Melodifestivaen - największego Szwedzkiego konkursu muzycznego, którego zwycięzca reprezentuje Szwecję na Eurowizji. Początkowo jakoś bardzo za nią nie przepadałem i na pewno nie postrzegałem jej w kategorii piosenki eurowizyjnej. Jednak po zakończeniu selekcji, wróciłem do niej i przekonała mnie do siebie.
Pod koniec zeszłego miesiąca swoją premierę miał album Saary Aalto zatytułowany "Wild Wild Wonderland". Jest to 13 różnych muzycznie propozycji, które łączą się w genialną całość. Na płycie można znaleźć też wszystkie trzy piosenki, które brały udział w fińskich preselekcjach, w tym roku skupionych właśnie na Saarze, "Monsters", "Queens" i moją ulubioną "Domino".
Ulubieńcy fotograficzni!
Tutaj zapraszam do zobaczenia kilku zdjęć z naszego Instagramu:
To wszystko w dzisiejszych ulubieńcach! Zapraszam Was do śledzenia naszego Instagramu (MusicMonster) po więcej zdjęć oraz strony na Facebooku (Muzyka wg. MusicMonster) po kolejne materiały! Życzę miłego dnia!
Kamil
Ciekawy post, jednak bardzo krótki :/ Może jeszcze jakaś kategoria do ulubieńców? Np. ulubiona książka? :D
OdpowiedzUsuńhttp://carrrolinax3.blogspot.com/
Dzięki za radę! W następnym miesiącu postaram się o więcej kategorii :)
UsuńSeria 50 twarzy Greya jako książka lepsza niż film 🙈 Zgadzam się z Panią wyżej i jest krótki post 😅
OdpowiedzUsuńSam film jest dobrą zachętą do przeczytania książki, ale jestem jedną z tych osób, dla których książki nie są najlepszą rozrywką :)
UsuńJednak dzięki za radę. Pozdrawiam
Mnie jakoś Grey nadal nie przekonuje, ale może kiedyś obejrzę. Świetne ujęcia :) W pełni ukazują piękno wiosny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
My blog
Instagram
Dziękuje :D Również pozdrawiam.
UsuńJa jakoś nie potrafię się przekonać do Grey'a.
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Sam długo się nie mogłem przekonać, ale to jest na prawdę bardzo dobra produkcja :D
UsuńPozdrawiam
W moim przypadku Grey się nie sprawdził. Charakter głównej bohaterki za bardzo mnie irytował. Dorosła kobieta zachowująca się jak zauroczona nastolatka, coś tu było nie tak. Nie zmienia to faktu, że wiele osób serię uwielbia, więc może jest w niej coś, czego ja nie potrafię dojrzeć. Pozdrawiam, spod parasOLA
OdpowiedzUsuńhttps://spodparasola.blogspot.com/
W sumie coś w tej nastolatce jest, ale mi się to podoba z drugiej strony. Kobieta przeżywa pierwszą miłość jak nastolatka, bo nigdy wcześniej jej nie przeżywała. To ma swój urok ;)
UsuńPozdrawiam
Mi sie podobala ksiazka, natomiast film...beznadzieja :/
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej zachęcam się do przeczytania książki :D
UsuńDziękuję :)
Nie widziałam jeszcze "Ciemniejszej strony Greya". Muszę to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :D
UsuńNo... to chyba jesteś pierwszym facetem, od jakiego słyszę, że spodobała mu się seria filmów o Greyu. Nie wiem, czy to kwestia Twojej odwagi, czy ich braku odwagi - ja przeczytałam tylko pierwszy tom książki i uznałam ją za tak fatalnie napisaną, że na film nie miałam już ochoty. Nie wierzyłam, że można nakręcić dobry film na podstawie tak beznadziejnej historii :-)
OdpowiedzUsuńMyślę bardziej że ciekawość była silniejsza nawet od odwagi, ale przez tą ciekawość bardzo się wciągnąłem w całą serię. Moim zdaniem cała historia jest interesująca i nie spodziewałem się wielu sytuacji, które się wydarzyły, więc za to wielki plus :)
UsuńJestem zwolennikiem całej książkowej trylogii Fifty Shades i z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych części filmowych. Moim zdaniem Freed jest zdecydowanie majstersztykiem, choć pominięte zostały wątki, które chciałam zobaczyć na ekranie. Druga część jest równie piękna, zarówno na papierze jak i w formie filmu. Co do soundtracku totalnie się zgadzam, od samego początku do końca każdy utwór w filmie był rewelacyjnie dopasowany!
OdpowiedzUsuńBuziak,
Ola ;)
(m)ole teatralne
Soundtrack to majstersztyk :D
UsuńTeż bardzo lubię te piosenkę Taylor i Zayna 😍
OdpowiedzUsuńZ każdej serii ze ścieżki dźwiękowej do "50 twarzy Greya"udało mi się wyhaczyc muzyczną perełkę❤
Tak samo było z Ellie Goulding i Rita Ora😍☺
Pozdrawiam
Lili
O tak, "Love me like you do" pasuje idealnie do tego filmu :D
UsuńGrey spoko! Da się obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
Dzięki za komentarz ;)
UsuńBardzo lubię tą piosenkę :) Greya nie oglądałam i nie zamierzam, ale nutka rządzi :)
OdpowiedzUsuńPodbijam, "nutka rządzi" :D
UsuńTeż uwielbiam taką muzykę <3 Wpadłam przypadkiem i zostaje na dłużej :) Zapraszam również do mnie - Mój blog
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :D
UsuńPozdrawiam
Świetni ulubieńcy, niestety Greya, tak jak większość ludzi nie znoszę. Jest to mój znienawidzony, najgorszy film a oglądam filmów naprawdę wiele, jak również wiele o nich czytam i dowiaduję się bo są moją pasją. Kiedyś chciałam być reżyserem :) ale wiem, że gusta są różne, ktoś może nie lubić moim ulubionych filmów :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja oglądałam dwie części Greja, ostatniej trzeciej już nie obejrzałam ale musze kiedyś sama się przekonać czy jest lepsza od pozostałych. Książka nie ma konkurencji w filmach :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK