Kot Janusz pierwszy raz na blogu! Daily Blog #1/07.11.16

Witam wszystkich w całkiem nowym poście na moim blogu, czyli daily blogu.

Dziś wstałem o 9:12, jak to zazwyczaj w poniedziałki, gdyż mam dopiero na 13:25 do szkoły, długi poranek trwał w najlepsze, a do mojego pokoju ni stąd ni zowąd wszedł Janusz Kot, wskoczył mi na łóżko i położył się obok mnie. Potem przyszedł czas na herbatę, i pijąc właśnie ostatnio moją ulubioną uczyłem się matmy na dzisiejszy sprawdzian. I tak właśnie minęło mi pół dnia. O 11:35 nadeszła pora wyjścia z domu.

 Dziś był ładny dzień, tylko trochę mokry. W busie, którym dojeżdżam do szkoły, słuchałem mojej ulubionej muzyki, jak zwykle zresztą.








 Po 50 minutach byłem już na miejscu, miałem jeszcze około godziny do lekcji, więc poszedłem do Biedronki z zamiarem zakupienia mojej ulubionej herbaty, o której parę słów jest tutaj, lecz niestety nie ma już jej dostępnej w ofercie. Kupiłem za to, zresztą z promocji :P, Mullermilch, ten kokosowo pistacjowy, mój ulubiony. Znalazłem jeszcze w stercie filmów, film animowany "Ratujmy Mikołaja", świetny pomysł na prezent mikołajkowy/świąteczny, za 9.99zł czyli całkiem tanio. Potem poszedłem na lekcje, gdy już wróciłem, czyli dokładnie 20 minut temu, było już ciemno.
Teraz mam zamiar zrobić sobie herbatę i pouczyć się na jutro do szkoły, więc dzisiaj będzie pewnie mniej postów na blogu.

Jak się Wam potobają posty tego typu? Zachęcam Was do zostawiania komentarzy, które mogą być dodawane anonimowo, bez potrzeby logowania na konto google. Zachęcam Was również do zaobserwowania tego bloga oraz do śledzenia mojego profilu na Facebooku, by być na bieżąco, ze wszstkimi nowymi postami.