Witam Was serdecznie w 7 dniu BlogWieca! Od dzisiaj możemy oglądać teledysk do piosenki Månsa Zelmerlöwa "Hanging On To Nothing", który był kręcony w Warszawie! Klip jest bardzo dynamiczny i przedstawia migawki z różnych miejsc, m.in z centrum Warszawy, mieszkania artysty czy z koncert w klubie "Stodoła". Całość jest utrzymana w bardzo słonecznym klimacie, wokół Mansa na większości ujęć możemy zobaczyć promienie słońca. To co jeszcze rzuciło mi się w oczy to 'reklama' ubrań marki La Costa. Bardzo często zauważam oglądając ten teledysk krokodylka, logo rzeczonej marki. W dzisiejszym poście zauważycie równie słoneczne zdjęcia co w teledysku.
Jedyne co mi się nie podoba w całym wideoklipie to trzęsący się obraz kamery. Jest to zabieg celowy, mający powodować większe wrażenie ruchu, ale jak dla mnie wygląda to jakby było robione na szybko. Jest też kilka niepotrzebnych ujęć, np. dwa na kieliszki z szampanem, czy Mans wchodzący do obrotowych drzwi. Troszkę to psuje wrażenie całości, ale i tak większość jest tutaj na plus. Sam pomysł to strzał w dziesiątkę. Nie jest to jeden z wielu teledysków, gdzie jedno zdjęcie wystarczy do zrobienia całego klipu. Widać, że trzeba było trochę pomyśleć nad samą formą. Możemy tutaj bardzo utożsamić się z Mansem jako z człowiekiem, jednym z nas. Pokazana jest tutaj bardzo pozytywna energia piosenkarza, jak i genialna osobowość.
Odbiegając od tematu, jak wiecie to teraz trwa plebiscyt "Hit ESC" dla lat 2015-2017. Jest to ostatnia okazja by głosować na Mansa. TUTAJ macie link do postu z głosowaniem. W tamtej edycji zajął 2 miejsce, może w tej sięgnie po złoto? Wszystko zależy od Was!
Dzisiejszą piosenką dnia jest oczywiście utwór "Hanging On To Nothing". Nic chyba nie zostało mi do dodania, oprócz tradycyjnego 'rozkoszujcie się':
To wszystko w dzisiejszym BlogWiecu! Zapraszam już jutro na następny post z serii! Żeby go nie przegapić zachęcam do zaobserwowania tego bloga lub strony na Facebooku! Z mojej strony to wszystko, a Wam jeśli się podobał ten post zostaje tylko uhonorowanie go komentarzem!
Pozdrawiam, Kamil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz